Cześć,
dziś trochę niecodziennie, ponieważ leżę na kanapie kiedy piszę te słowa, sam w domu. Dzisiejszy newsletter może być nieco inny niż poprzednie, może być bardziej filozoficzny i wyniosły. Przyczyna jest prosta. Miałem wypadek motocyklowy i kilka dni, żeby przemyśleć pewne sprawy. W tym wpisie chcę się podzielić z Tobą kilkoma lekcjami oraz tym, co dziś dla mnie ważne.
Rozwój osobisty
- Nie trać czasu, który masz. Mówi się, że wstając rano masz dwie rzeczy, szanse i wybór – pytanie co z tym zrobisz? Zgadasz się z takim podejściem? Miałem możliwość przemyśleć ostatnio ten wątek i to naprawdę dobrze. Miałem wypadek i więcej o tym przeczytasz tutaj. Teraz mogę powiedzieć Ci tyle: życie potrafi być ulotne, dlatego nie trać swojego czasu na tym świecie. Bądź najlepszą wersja siebie, dla Siebie.
- Wszystko jest łatwe. Przez media społecznościowe, przyzwyczajenie do szybkości, brak cierpliwości – to wszystko powoduje, ze zaczynamy wierzyć, że wszystko w życiu jest łatwe. Oglądając sport, media społecznościowe, filmy – to wszystko, co widzimy wydaje się łatwe. Wcale takie nie jest. Potrzebujesz praktyki, aby poprawiać swoje umiejętności i warto to robić, bo nigdy nie wiesz kiedy przyjdzie czas, żeby ich użyć. Proste rzeczy jak zajęcia z pierwszej pomocy – być może nigdy nie będziesz ich pratykować (tego Ci życzę), ale jeśli zdarzy się sytuacja, możesz uratować komuś życie tylko tym, że czasem poświęcisz chwilę na trening!
- Kanapa i TV to nie jest Twój szczyt możliwości. Przestań się oszukiwać. Jesteś jedyną taką osobą na świecie. Jesteś cudem i to wyjątkowym. Czy wiesz jaka jest szansa na urodzenie się? Według portalu abczdrowie: średnie prawdopodobieństwo poczęcia dziecka u jednej kobiety w jednym cyklu wynosi od 4:1300 (0,33 proc.) do 28:1300, czyli (2,32 proc.). Idąc dalej, według norm za prawidłową koncentrację plemników uznaje się 16 mln plemników w 1 ml nasienia. Ty dziś jesteś. Czytasz te słowa i może się zastanawiasz, o co mi chodzi? Z uwagi na moje uziemienie, gdzie nie mogę wiele ruchowych rzeczy zrobić, leżę na kanapie, odpoczywam, oglądam filmy i seriale, pracuję, śpię, czytam itp. Nie jesteśmy do tego stworzeni, do leżenia i nic nie robienia. Dlatego powiem Ci tyle: masz w sobie moc i wszystkie możliwości, żeby się ruszyć i zmienić swoje życie. To tylko tyle i aż tyle! Działaj i buduj swoje wymarzone życie – szkoda czasu by je przewegetować.
Technologia
Dziś wyjątkowo odniosę się w tej części do bardzo fizycznych spraw. Jak już wspomniałem — miałem wypadek, ale wyszedłem z niego całkiem nieźle, głównie dlatego, że byłem odpowiednio ubrany. Motocyklowe przygody to nie przelewki, ale to się tyczy skuterów czy innych jednośladów (bądź tych 3 kołowców). Widzę, jak wiele osób nie dba o bezpieczeństwo. Dziś technologia daje ogromne możliwości. Kurtki czy spodnie z poduszkami powietrznymi, kaski ze specjalnymi membranami itp.
Oczywiście wszystkie te rzeczy kosztują, ale co jest cenniejsze niż zdrowie? Pamiętaj, że nawet tańsze rozwiązania będą Cię chronić lepiej niż najlepsze markowe ciuchy. Wzmocnione jeansy, odpowiednie buty, rękawiczki i kask — nie ma żartów. Możesz być najlepszym kierowcą na świecie, a jednak ktoś inny może spowodować wypadek! Przemyśl to!
Z technologii bardziej przyziemnych i codziennych. Ostatnio mówiłem o zastępowaniu całej zawartości portfela. Jak Ci się podobało takie rozwiązanie? Korzystasz? Daj znać w odpowiedzi.
Dziś mam dla Ciebie coś innego — aplikacja Pocket.
Pozwala ona na zapisywanie artykułów i treści z sieci w jednym miejscu. Pozwala doskonale zarządzać takimi treściami. W wersji premium masz świetne funkcje, jak pełnotekstowe przeszukiwanie tekstu czy zapisanie treści i dostęp do nich, nawet kiedy artykuły znikną z sieci. Ja takie archiwum budowałem w Evernote i do dziś je mam, ale od pewnego czasu korzystam z Pocket, bo jest po prostu łatwiej.
Klikasz “dodaj” (działa na wszystkich urządzeniach) i kiedy masz chwilę — możesz wrócić do treści, które Cię interesują. Są oczywiście podpowiedzi tematów, które mogą Cię interesować, ale ja z tego nie korzystam. To takie miejsce, gdzie zapisuję sobie rzeczy, jak nie mam na nie czasu w danej chwili. Potem wracam i mogę mieć wszystko w zorganizowanej przestrzeni. Warto przetestować darmową wersję, a jak zaczniesz więcej korzystać, to wykupić subskrypcję (choć ja nie jestem fanem posiadania ich zbyt wielu):
Wellbeing
Na deser niemalże, dziś mógłbym się porozpisywać na temat zdrowia, już co nieco wspomniałem o tym, ale… nie chcę już „przynudzać”. Dlatego skupię się dziś na kolejnym elemencie, który może dobrze wpływać na Twoje ogólne samopoczucie to…masaże.
Przyznam się, że po wypadku, z przyjemnością się wybiorę na jakiś, jak już nieco przestanie boleć obite ciało. A poważnie, to przypuszczam, że już niebawem wybiorę się na odpowiednie masaże fizjoterapeutyczne. To nie tylko przyjemność, ale również bardzo dobrze wpływa to na nasze ciało.
Pomyśl o tym jak o pobudzeniu twoich komórek do pracy. Poprzez masaż rozszerzają się naczynia krwionośne, zwiększa się ukrwienie skóry i mięśni. To ma bardzo pozytywny wpływ na układ krwionośny i limfatyczny (przyspieszone jest wydalanie produktów przemiany materii, a także wchłanianie obrzęków). Wpływają też na funkcjonowanie układu oddechowego, pokarmowego oraz moczowo-płciowego. Znów jak o tym poczytać — to same superlatywy, ale… są też przeciwskazania, mogą być powikłania ze źle przeprowadzonej procedury. Dlatego warto chodzić w miejsca sprawdzone, do osób, które się szkolą i rozwijają, a nie byle gdzie.
Masaż to też relaks i odpoczynek. Pełne odprężenie. Naprawdę warto zafundować sobie taką nagrodę dla siebie. To jest jedna z lepszych rzeczy jako forma nagrody, bo jest to i zdrowie i relaksujące. Win-Win! A teraz zapytam, kiedy Ty ostatnio byłaś/eś na masażu?
A na sam koniec… Życzę Ci dużo zdrowia, spokoju, radości z mobilności i wykorzystywania szans w życiu. Jest tylko jedno, nie warto go przegapić.
A teraz jak Pan Policjant powiem:
Bądź uważna/y i pamiętaj o bezpieczeństwie Ciebie i innych uczestników drogi!
Dobrego tygodnia!