
Można by powiedzieć i zacytować klasyka: „Brace yourself – winter is coming”. Tak, niewątpliwie idzie zima. Chociaż te ostatnie miesiące były wyjątkowo gorące, to nie ma się co oszukiwać, zima na bank zaraz nas przywita. Poranki są chłodne, a od przyszłego tygodnia ma być temperatura poniżej zera.
Pierwszy raz od lat zmieniłem opony przed śniegiem. Jestem przygotowany i opady mnie nie zaskoczą. Chociaż w Warszawie można przejechać całą zimę bez zimówek, to jednak nie ma się co oszukiwać, pomagają. Co ciekawe – nie było kolejek, więc warto to zrobić teraz, żeby potem nie stać w kolejkach!
A w dzisiejszym newsletterze:
1 Pytanie do Ciebie:
Jaka jest Twoja supermoc? (Każdy jakąś ma!)
2 wątki rozwojowe:
Ostatnio chyba się uwsteczniłem, jeśli chodzi o technologię. Naprawdę przeszedłem w świat analogowy. 85% notatek robię w odręcznie w zeszycie (takim wielkości paszportu). Noszę go przy sobie i zapisuję w nim zadania, myśli, rozkminy, pomysły etc. Zamiast sięgać do telefonu, wyjmuję notes. Dziwne, ale ponieważ jestem przebodźcowany, potrzebuję się odciąć.
Dziś zatem podzielę się miejscami, gdzie robię notatki, kiedy mowa o pozostałych 15%. Zacznę od tego, że mam je w czterech miejscach. Mimo, że jestem fanem konsolidowania rozwiązań, to jestem też dość sentymentalny.
Mój lifestyle kręci się wokół kaletnictwa. Naprawdę ostatnie tygodnie to zajawa, jakiej dawno nie miałem i wyciszam się jak nigdy. To moja ucieczka i medytacja aktualnie. Jedyne, czego mi naprawdę brakuje to stałego warsztatu, do którego mogę wejść jak do sypialni. W zasadzie robię rzeczy w weekend tylko, bo to jednak trochę bałaganu jest przy tym. Może przeniosę się do biura i tak będę o porankach robił rzeczy? Jeszcze nie wiem, ale naprawdę polecam każdemu. Zrobienie czegoś z niczego, zapach skóry, naprawdę coś w tym jest.
Serialowo, oglądam dalej Yellowstone, ale w międzyczasie z Ulą jeszcze rozpoczęliśmy na Amazon Primę serial „Little Fires Everywhere”, bardzo wciągająca historia i póki co, jako czystą rozrywkę, mogę polecić. Jeszcze nie wyciągałem z tego serialu zbyt wiele, ale ogląda się dobrze.
Na YT obejrzałem ciekawą rozmowę Steve’a Barretta z Sadhguru – o tym, że nadchodzi, a właściwie już nadeszła, pandemia związana ze zdrowiem psychicznym. Zgadzam się w pełni, bo ilość wypalenia, bezsensu, niechęci i braku motywacji, jaką obserwuję dziś wśród klientów, jest porażająca. Polecam, bo jak to mówią – mądrego warto posłuchać. obejrzyj na YT.
Polecajka od Magdaleny: Jesienne wieczory to wspaniały czas na czytanie książek. Moje ostatnie książkowe odkrycie to „Nieposkromiona” autorstwa Glennon Doyle. Jest to lektura szybka i przyjemna, a dodatkowo pozwala poznać nowy punkt widzenia na wiele życiowych kwestii. Zdaję sobie sprawę, że pewnie nie każdy zgodzi się ze wszystkimi poglądami autorki, ale jestem przekonana, że każdy wyciągnie coś dla siebie.
Tyle, co na dziś mogę podrzucić.
Tyle w tym tygodniu! Życzę Ci dobrego dnia i tygodnia i pamiętaj, jak masz jakiś pomysł, sugestię, komentarz – jestem otwarty i zawsze możesz napisać i dać znać, że czytasz. Ta formuła pewnie skończy się w tym roku, więc korzystaj!