Wracamy do rzeczywistości. Trójdzionek się skończył, tydzień z automatu „dużo” krótszy. To zabawne w sumie, ale jeden dzień potrafi w naszej głowie naprawdę wiele zmienić. Czujemy luz, wręcz aż się ciężko spiąć do pracy, jak już za chwile weekend. Masz tak?
Ja akurat jestem na fali pracy i miałem czas w ten weekend zrobić wszystko:
- Odpocząć,
- Spotkać się z rodziną,
- Spotkać się z 2 (rodzinami) znajomych,
- Pojeździć na moto,
- Pojeździć na rowerze,
- Napisać tekst newslettera,
- Zabawy i gry z dziećmi,
- Zrobić podsumowanie tygodnia.
Mam teraz wiele przemyśleń i to czasami bardzo ze sobą sprzecznych. Chciałbym zrobić coś, ale nie robię. Powód? No właśnie. Tu jest trudno odpowiedzieć sobie jednoznacznie. Przede mną wiele wyzwań zarówno w pracy, jak i we własnym biznesie, który aktualnie jest w stanie pewnej stagnacji.
Kryzys
Branża szkoleniowa jest w czasach kryzysu w trudnej sytuacji. Wiele osób rozwój zostawia „na lepsze” czasy. Nie wiem czy to najlepszy pomysł, ja wychodzę z założenia, ze niezależnie od sytuacji inwestycja w siebie i swoje umiejętności to najlepsza opcja. Zawsze jest jakiś kryzys. Raz bliżej nas, raz dalej, ale świat tak działa. Cały czas gdzieś jest kryzys.
Jeśli jednak umiesz odnaleźć się w trudnym czasie, zbudować siebie, wykorzystać mocne strony to w zasadzie poradzisz sobie w życiu. Dojście do tego może być jednak nieco trudne. Szczególnie samemu. Warto się połączyć z kimś w grupkę czy to mastermindową czy po prostu znaleźć kogoś, z kim możesz się wzajemnie wspierać. Idea sparing partnera jest naprawdę przydatna. Nie jest tak, że wyłącznie płatne szkolenia są rozwiązaniem. Jest wiele metod pracy i działania.
Jak dziś nie stać Cię na płatne szkolenie czy coaching – znajdź kogoś, kto się rozwija i zacznijcie pracować razem. W języku polskim brakuje mi dobrego odpowiednika słowa accountability. Ja wiem, że to się tłumaczy jako odpowiedzialność, ale to nie oddaje współzależności takiej pracy. To naprawdę dużo daje!
Co istotne, nie przestawaj. Jak dziś jesteś w tym newsletterze to znaczy, ze jesteś na drodze rozwoju. Jak raz wjedzie się na te ścieżkę, to nie ma powrotu, dlatego nie przestawaj. Jeśli masz dołek albo coś Ci nie idzie to daj znać. Mam w otoczeniu sporo osób, które szukają rozwiązań i może będziecie mogły/mogli sobie pomóc. Do tego pracuje już nad wersja solo w programie Mój Przełomowy Rok. Będzie można po prostu przerabiać program w dowolnej chwili i wg własnego tempa. Dostęp jest na 18 miesięcy i można to spokojnie przerobić więcej niż raz. Nad tym teraz pracujemy, żeby jak najszybciej dać dostęp i umożliwić dołączenie w dowolnym czasie!
Z tym związane jest sporo pracy, ale wiele osób pyta czy można np. teraz dołączyć. Do tej pory tylko raz w roku można było wejść na pokład. Mając ciągłe potwierdzenia, że program działa, chcę żeby była możliwość rozpoczęcia go przez cały rok.
Cytat na ten tydzień od Marka Aureliusza:
“Nie żyj tak, jak byś miał życ lat dzisięc tysięcy. Los wisi nad Tobą. Dopóki żyjesz, dopóki można, bądź dobrym.“
Dziś mam dla Ciebie jeszcze kilka wątków
Po pierwsze: zrobiłem założenie, żeby pisać. Teraz mam w głowie, żeby zwiększyć częstotliwość, bo dłuższe teksty są wartościowsze niż wpisy w mediach społecznościowych. Można w nich zawrzeć dużo więcej wiedzy. Tym razem napisałem artykuł o prokrastynacji – jak radzić sobie z odwlekaniem, czym to jest i skąd się bierze. Serdecznie polecam.
Link: https://www.jakubgromek.pl/20-sposobow-na-prokrastynacje/
Po drugie: na instagramie i fb znajdziesz kilka dobrych poleceń: filmów i książek, a jeśli jeszcze nie obserwujesz to warto. Jeśli obserwujesz to zostaw serduszko lub komentarz, lubię poznawać nowe punkty widzenia.
- instagram: http://instagram.com/jakubgromek_pl/
- facebook: http://facebook.com/panproduktywny/
Po trzecie: Magdalena Łaszcz-Kozak ma przesłanie odnośnie świąt, którym (w mojej ocenie) warto się podzielić:”Święta to zawsze taki czas w roku, kiedy uginamy się pod ciężarem tego, co powinniśmy – okna powinny być umyte, ciasta napieczone, a przy stole uśmiech rozsyłany nawet do tych członków rodziny, których nie darzysz sympatią. Ja w tym roku w trakcie Świąt po raz pierwszym pozwoliłam sobie odrzucić powinność i zrezygnować z wizyty u rodziny, która kosztowałaby mnie zbyt dużo. I jestem szczęśliwa i spokojna. Choć nie było łatwo wytłumaczyć samej sobie, że po prostu nie muszę, bo decyzja należy do mnie. Pozwólmy sobie odrzucić powinność na rzecz naszego szczęścia.”
Każdy ma swoje spojrzenia i przemyślenia świąteczne. To ważne, żeby spojrzeć na swoje życie własnymi oczami i dokonywać świadomych wyborów. Tego życzę również Tobie.
Do tych słów pasuje mi ten cytat:
Stay curious… in yourself, your dreams, other people, places, and things… we get lazy, addicted, and in trouble when we are BORED… it’s a big world out there, and it all starts with your mind.
No i w tym tygodniu to chyba tyle, święta zleciały, pogoda dopisała, pierwszy śmingus dyngus od dawna gdzie naprawdę można było na dworzu się polewać. Zatem bilans uważam za dodatni i bardzo pozytywny ????
Pytanie do Ciebie:
Gdybyś mógł/mogła wybrać jedną rzecz w życiu, którą dostaniesz natychmiast, co by to było?