Porządek to stan ducha

Dziś po raz kolejny seria przemyśleń, które towarzyszą mi od kilku tygodni. Ostatnio zacząłem zastanawiać się, czy te przemyślenia pojawiają się pod koniec roku (taki nawyk podsumowań), czy może to jednak jest związane z czymś innym? Tego jeszcze nie wiem, ale jak patrzę, jak ten czas szybko przelatuje (a to już 50. newsletter w tym roku), dziś jak to piszę mamy 11 grudnia, czyli dopiero się zaczął grudzień, a już jesteśmy blisko połowy miesiąca!

W ramach ostatnich newsletterów w tym roku kończę pewien etap w swoim życiu i biznesie. Dostałem kilka wartościowych wiadomości, które mówią, że inspiruje te osoby do działania, nie wiem jak Ciebie, ale… cieszy mnie to. Cały czas testuję, pewne rzeczy ewoluują, na pewno coś się pozmienia w najbliższym czasie, ale to, co mogę powiedzieć dziś to tyle, że dla mnie na lepsze.

A w dzisiejszym newsletterze:

1.  Podsumowanie tygodnia – link powyżej
2.  Rozwój 1-2-1
3.  Technologia
4.  Lifestyle
5.  Zakończenie i CTA

Rozwój

1 Pytanie do Ciebie:

Jakie jest Twoje największe marzenie?

2 wątki rozwojowe:

1. Porządek to stan ducha. Raz na jakiś czas zbieram się do takiego “głębszego” sprzątania. Mówię tutaj o obszarach zarówno fizycznych, jak i wirtualnych. Wiadomo, że na co dzień starasz się mieć względu porządek, ale to najczęściej takie powierzchowne. A co z tymi głębszymi szafkami, które przyjmują wszystkie “nowe/niepotrzebne/walające się” rzeczy? Zbierają do czasu, aż się skończy w nich miejsce. Potem albo się zabieramy, albo szukamy nowej szuflady. Nikt nie potrzebuje tylu rzeczy, ile dziś ma w domu. Jednak ciągle decydujemy się dokupić kolejną rzecz. Świąteczny czas to szczególny moment. Każdy chce zrobić w domu “klimat” i dokupuje kolejne gadżety. To nie jest coś złego – otaczać się ładnymi rzeczami. Pytanie tylko: co dalej? Będziesz dokładać, czy w końcu posprzątasz? Wszystko, co masz, może znaleźć drugie życie – ubrania, sprzęty, zabawki, gry etc. Jeśli czegoś nie używasz zbyt często, to może warto zastanowić się, co z tym zrobić? Porządek to nie tylko kwestia estetyki. To również odzwierciedlenie Ciebie. To jak wygląda Twoje otoczenie, bardzo mocno wpływa na Ciebie. Możesz widzieć przytłoczenie lub odprężenie. Kiedy jest za dużo wokół Ciebie, ciężko będzie się skupiać, a to wprost będzie prowadzić do kolejnych wyzwań. W Programie porządki to pierwszy moduł, bo pozbywanie się niepotrzebnych klamotów jest oczyszczające. To samo będzie się tyczyć wszystkich obszarów Twojego życia. Zachęcam, żeby zrobić gruntowne porządki, ale nie chodzi tylko o kurze, a raczej o to, co jest tam głęboko…
2. Dwa kroki do tyłu to może być rozbieg, a nie cofanie. Dziś w trakcie mastermind dużo rozmawialiśmy o tym, że jeśli coś Ci nie idzie, czujesz przytłuczenie, nie wiesz, co dalej, warto nie tylko się zatrzymać, ale nawet zrobić krok do tyłu. To pozwoli Ci zobaczyć więcej. Zobaczyć i zaplanować kolejne ruchy, to wycofanie się na dobrą pozycję, która pozwoli Ci przeskoczyć to, co dziś jest blokerem. Wiele osób się dziś zatrzymuje, zwalnia obroty, ale jak pisałem w ubiegłych wiadomościach, to jest dobre dla tych, którzy coś już zbudowali. Kiedy widzisz, że to, co robisz, nie przynosi efektów, czas zacząć działać nad zmianą tego. Jak mówił Albert Einstein: “Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów”. Idąc za tymi słowami – warto jest zmieniać, testować, sprawdzać nowe możliwości. Czy to w biznesie, czy życiu w ogóle. Jeśli dziś nie wiesz, jak coś zmienić, znajdź wsparcie na zewnątrz. Poproś o pomoc, napisz do mnie, dołącz do grupy, skorzystaj z terapii czy pomocy coacha lub psychologa. Kiedy zbyt długo jesteś z problemem sam/a, może się okazać, że zaczniesz się przyzwyczajać, bo potrafimy się adaptować do otaczającego nas świata. Dlatego krok w tył nie musi być zły, a wręcz czasem jest po prostu potrzebny. Przemyśl to.

Technologia

Ostatnio napisałem, że potrzebuję Twojej podpowiedzi – o czym pisać w tym segmencie, ale…mimo kilku odpowiedzi na tę wiadomość, żadna nie zawierała odpowiedzi na to pytanie. Może czas ten wątek porzucić? Technologia to fascynująca dziedzina, dotyka każdego z nas i jest wszechobecna w dzisiejszym czasie, a jednak czuję, że nie wykorzystujemy jej zbyt dobrze. 

To się tyczy wszystkiego: telefonów, tabletów, aplikacji, poczty etc. Korzystamy z kawałków, o których wiemy, a cała reszta jest w telefonie jako dodatek, do tego najczęściej po prostu nieużywany. 

Czy wiesz, że w Twoim urządzeniu Apple jest coś, co nazywa się Skróty? Jest tam galeria czasami bardzo przydatnych skrótów, które możesz wykorzystywać każdego dnia. Dosłownie. Przykład, jak się spóźniasz gdzieś, to możesz za pomocą jednego kliknięcia wysłać wiadomość z informacją, że np. Masz opóźnienie i będziesz na miejscu za XX minut. Ten czas pobierany jest z GPS, więc nie musisz myśleć, tylko uruchamiasz skrót i podajesz, do kogo chcesz go wysłać. Inny przykład to wysłanie do kogoś maila ze zdjęciem, które zrobiłaś/eś jako ostatnie. Otworzy się wiadomość email i załączone zostanie ostatnio zrobione zdjęcie. To może małe rzeczy, ale jeśli powtarzasz pewne czynności często, możesz sobie BARDZO ułatwić życie. Polecam sobie spojrzeć, jakie są możliwości. 

Nie znam dokładnie sytuacji na Androidzie, ale widzę, że jest apka Tasker, która robi podobne rzeczy.

Lifestyle

Cały czas jestem pełen podziwu pewnych zmian na scenie politycznej. Mam uruchomiony stream i ogląda go 274 508 osób. Do tego profil sejmu to już blisko 500k subskrypcji. Coraz więcej osób interesuje się tematem i to jest mega. Świadomość rośnie, chociaż jak się słucha tych wszystkich przepychanek i chwalenie się sukcesami, zapominając przy tym o porażkach i wpadkach, jest mało wiarygodne. Polityka jednak tak działa. Niemniej jednak jest to pewien fenomen. No i dziś przyszedł czas na zmiany, zobaczymy, jakie będą kolejne działania!

Trochę z obszaru technologii, a trochę życiowo – przechowywanie danych. Nie wiem, czy pamiętasz jeszcze erę płyt CD i DVD (później jeszcze Blu-ray). Ten etap mamy już niejako za sobą, chociaż…może i nie do końca. Jest jedna firma, która chce zrewolucjonizować przechowywanie danych na nośnikach optycznych. Jeśli jedna ich płyta faktycznie za kilka lat osiągnie pojemność 10TB i będzie kosztować 10 USD, to…wrócimy do tych nośników. Dziś przechowywanie danych jest coraz droższe, dla konsumenta jak i firm, a danych przybywa w zastraszającym tempie. Tęsknisz za czasami płyt CD? Więcej przeczytasz tutaj

Kolejna rzecz jeszcze to problem z telefonami… Ja czuję się jak hipokryta trochę, bo jako człowiek od produktywności zawsze miałem problem z tym, że tworząc treści, dalej przywiązuje do ekranu. Niezależnie, czy to newsletter, czy media społecznościowe, problem pozostaje. Niby jak nie moje to inne treści, bo to już nawykowe, ale przez ten nawyk młodzi będą mieli problem… w zasadzie już mają. Technologia służy, jak się potrafi z niej korzystać, w innym przypadku może generować problemy. Przeczytaj tutaj

Zakończenie i CTA

To tyle na dziś, przed nami zostały jeszcze tylko dwa newslettery i życzenia! To pierwszy rok, kiedy cały czas tworzę, piszę i muszę powiedzieć, że dobrze mi z tym. Od pewnego czasu nagrywam też podcast i ostatnio podzieliłem się kolejną partią przemyśleń. Chce jednak wrócić do konkretów i podrzucać kolejne pomysły na to, jak być lepsza wersją siebie, przede wszystkim dla siebie.

Dobrego tygodnia!