… położyłem się pod drzewem przy drodze i leżę

Co tydzień kiedy piszę draft do newslettera, wpisuję sobie po prostu numerek w tytule notatki czy zadania… dziś widzę, że to już 49 tydzień z…52! Jak ten czas szybko przeleciał! Wydarzyło się tak dużo rzeczy, zmieniających mnie, że analizowanie tego zajmie mi kilka dni przy podsumowaniu roku. Śmiało mogę rzec, że z jednej strony jestem zaskoczony, jak się wszystko poukładało. Sporo rzeczy było dobrych, kilka niezbyt fajnych, ale… cały czas jestem i mogę działać.

Nie ma co narzekać – jeszcze 3 tygodnie do końca roku. Dla wielu osób to bardzo wymagający okres. W sprzedaży to często zamykanie tematów, budżetów, inwentaryzacje itp. Czas świąt to prezenty, przygotowania, ogarnianie rzeczy, tego też jest sporo. Wigilie firmowe i później te rodzinne, a to wszystko już niedługo! Muszę też powiedzieć, że trochę się nawet cieszę. Co by nie było, trochę się wyluzowałem już i naprawdę cieszę się na przerwę świąteczną. Oczywiście końcówka roku dla mnie też będzie wymagająca, bo mam jeszcze jeden niedopięty temat i będę go musiał procesować, ale…to już mniej niż więcej czasu. A jak jest u Ciebie? Masz świadomość, że już tylko 3 tygodnie do końca roku?

W tym tygodniu nie będzie podsumowania tygodnia, może coś uzupełnię w tym zakresie, bo 48 też się nie pojawiło, ale to już temat na inną okazję 🙂

A w dzisiejszym newsletterze:

1.  Rozwój 1-2-1
2.  Technologia
3.  Lifestyle
4.  Zakończenie i CTA

Rozwój

1 Pytanie do Ciebie:

Jak oceniasz ten rok, gdybyś miał/a go podsumować już teraz?

2 wątki rozwojowe:

1. Rodzina to piękna rzecz. Mówi się, że z rodziną to najlepiej na zdjęciach… Wiele oczywiście zależy od relacji, bo umówmy się – nie każdy miał do czynienia z patologią w rodzinie, ale też nie każdy miał sielankę. Spektrum, na jakie trzeba spojrzeć, jest ogromne. Niemniej, jeśli nie masz zaufania w rodzinie, to ciężko je będzie budować gdzieś poza. Piszę o tym, bo jeśli tak jest, to pewnie przepracowanie tej przeszłości bardzo Ci pomoże. Rodzina to jak z każdym, sztuka budowania relacji. Natomiast jest to szczególna więź, bo więź tej samej krwi. Ja ostatni weekend spędziłem w domu rodzinnym z mamą i dużo mieliśmy czasu, żeby sobie powspominać dobre czasy. Zdałem sobie sprawę, jak dobrze mieć bliskich, ludzi, którym po prostu ufasz, z którymi możesz być i nie ma w tym żadnego interesu. Dobrze jest być blisko swoich. Dlatego, jeśli dziś masz rodziców, zadzwoń do nich i powiedz, że ich kochasz. Czas ucieka, więc…może się jeszcze czymś zaskoczysz.
2. Kiedy masz nóż na gardle… to działasz bez zastanowienia. Czemu na co dzień go sobie nie przykładasz? Może to trochę drastyczna wizja, ale myślę, że taka, która trafi do Ciebie najmocniej. Ten przekaz jest dość prosty. Sam jestem ofiarą „swojego sukcesu”. Rozleniwiłem się, osiągnąłem prawie wszystko to, co chciałem i postanowiłem zwolnić. Tylko to trochę bullshit, po prostu doszedłem do nieco lepszego poziomu, który… wcale nie jest lepszy. Jest wygodniejszy, to prawda. Jak się dziś nad tym zastanawiałem, to jestem daleko od tego, co chciałem osiągnąć, ale gdzieś po drodze po prostu zrobiło mi się wygodnie. To jednak nie tak ma być. Ja wiem, że chcę innego życia, a jednak położyłem się pod drzewem przy drodze i leżę. Lubię wizualizować swoje życie jak drogę, taką trochę polną, nieznaną, z kamyczkami, które tak fajnie skrzypią pod nogami. W oddali widać las, jest słonecznie, a ja sobie idę w nieznane. Ten okres, który przechodzę teraz, traktuję jak przystanek pod drzewem, żeby złapać trochę cienia. To taki moment, po długim spacerze, gdzie nogi już trochę bolą, a cień daje przyjemny chłodek. Nie bardzo chce się wstawać, jest przyjemnie. Tylko to siedzenie pod drzewem nic nie wnosi, jest miło i wygodnie, ale to nie po to ruszyłem w tę drogę. Dlatego czas ruszyć i iść dalej. Idziesz?

Technologia

Dziś nie mam ciekawej polecajki, ale w sumie to mam pytanie do Ciebie. Jeśli chodzi o temat technologii, to co jest dla Ciebie największym wyzwaniem? Z czym się mierzysz? Czego potrzebujesz? Gdybym miał rozwiązać tutaj jakiś Twój problem, albo polecić Ci jakieś rozwiązanie, to co by to było? 

Daj znać, jestem naprawdę ciekaw, a do tego będzie to inspiracja do kontynuowania pisania w tym segmencie! Po prostu odpisz mi na tę wiadomość lub napisz na kontakt@panproduktywny.pl ze swoimi pomysłami.

Lifestyle

Dziś w tym segmencie nie mam dużo do polecenia. Tydzień zleciał na pracy.

W weekend miałem okoliczność obejrzeć kilka odcinków serialu „Ciała” na Netflix. Jest mega pokręcony, ale naprawdę ciekawa historia. Trochę o 3 płaszczyznach czasowych, bo to one są tam motywem przewodnim. Ogląda się to naprawdę dobrze, a ilość wątków jest na tyle duża, że trzeba się nieźle skupić. Dobra rzecz, polecam!

„Obudź swoją Produktywność” jest do końca roku w cenie o 50% niższej. Jeśli szukasz dla kogoś prezentu, czy to na mikołajki (tak wiem…już trochę na to za późno) czy na prezent pod choinkę to książka jest zawsze dobrym pomysłem. A poradnik o tym, jak być bardziej efektywnym człowiekiem, jak budować samoświadomość i plan na życie, wydaje się być strzałem w 10. Naprawdę polecam, do tego będzie to książka z autografem (jeśli w komentarzu napiszesz dla kogo i czego takiej osobie życzyć, to dostanie ode mnie takie życzenia).

Zakończenie i CTA

Idzie koniec roku, a tematów jakby mniej do przekazania. W sumie to nie wiem, czy mniej, ale jestem myślami w innym miejscu. Powiem Ci szczerze, że jest mi o tyle dobrze, że realizuję swoje dawno odkładane tematy, jak choćby odwiedzenie rodziny i zostanie tam na noc. Cały czas w biegu, ciągle usprawiedliwiany brakiem czasu, a tu w końcu można było sobie usiąść i pogadać. Polecam!

To niesamowite, ale pisanie tych newsletterów przez rok dało mi dużo do myślenia, czas te przemyślenia zacząć materializować i nieco pozmieniać, ale to pewnie temat na kolejne wiadomości ;-). Życzę Ci wszystkiego dobrego w tym tygodniu i do następnego wtorku, tfu, czwartku, bo wtedy wychodzi podcast! Trzymaj się ciepło i zdrowo!